Adaś: Mama, a jak wy z tatą się zakochaliście?
Mama: Wiesz co… To chyba była miłość od pierwszego wjerzenia. Poznaliśmy się i tak nas coś do siebie przyciągneło, że postanowiliśmy, że już na zawsze będziemy razem.
Adaś: Od pierwszego wejrzenia?!
Mama: Właśnie tak!
Adaś: To chyba wiem jak. To tak jak ja z Alą na siebie długo patrzymy, to aż się zaczynamy śmiać.
Definicja miłości według Adamkiego, bardzo mi odpowiada. Bardzo fajnie, że ma koleżanki, które bardzo lubi i relacje, które definiuje jako miłość. Przecież nie ma nic piękniejszego od miłości. A Adamski lubi być adorowany i bardzo lubi przebywać w towarzystwie rówieśników. Grono jego znajomych stale się powiększa.
My bardzo dobrze znamy jego ulubionych kolegów z przedszkola. Dzieciaki umawiają się na zabawy nawet po przedszkolu. Raz Adamski idzie w gości, raz goście do nas. Nasze pięciolatki bawią się teraz superbohaterami, transformersami, lego ninjago, lego city, lego junior, lego turtles, dinozaurami. Wszystkim, czym mogą aranżować zabawę na role.
Lubią też już książki naukowe, atlasy geograficzne, przyrodnicze. Wiem, że bawią się w dom i lubią też aktywności na świeżym powietrzu. Zawsze znajdą energię na ganianie się po placu zabaw, skoki w dal czy trampolinę. Świetnie dogadują się chłopcy z dziewczynkami i dziewczynki z chłopcami.
Bardzo miło było nam zatem zaprosić na jego piąte urodziny grupkę jego przyjaciół. Adamski tym razem sam ułożył listę gości i z satysfakcją rozdał zaproszenia. Spotkaliśmy się z dzieciakami i ich rodzicami w Wytwórni Słodyczy Cukier Lukier. To kolejna z naszych propozycji na wyjątkowe urodziny w Warszawie.
Zanim wszyscy goście zawitali, Adamski rozmyślał nad kolorami lizaków jakie będą tworzyć oraz nad ich smakiem. Wybór padł na Hulk’owe lizaki – zielono-fioletowe o smaku coli. Przy stole zaczęło zbierac się coraz więcej gości, więc za chwilę przyszedł czas na pokaz robienia słodyczy. Od samego wylania masy, poprzez nadanie kolorów, aż do kształtowania. Nie tylko dzieciaki patrzyły z zainteresowaniem, ale także rodzice byli bardzo ciekawi. Potem każde z dzieci mogło skręcić własnego Hulk’owego lizaka.
Każde poczuło jak ciepła jest masa, z której robi się lizaki, a pote mogli spróbować cieplutkich, słodziutkich, świeżutkich Hulk’owych cukierków. Do dyspozycji solenizatna i jego gości była rewelacyjna animatorka. Dziewczyna z doskonałym podejściem do dzieci, angażowała wszystkich do zabawy, potrafiła zainteresować zabawą i skupić uwagę maluchów. Wszyscy z chęcią dołączyli do zabawy w bociany, w pająka czy zgadywanki.
Punktem kulminacyjnycm był oczywiście tort wyglądający jak tarcza Kapitana Ameryki. Pięcioramienna gwiazda doskonale pasowała na 5 świeczek. Mimo tylu słodkości mali goście i tak chętnie stanęli w kolejce po kawałek truskawkowo-jogurtowego tortu. Po wspaniałej zabawie każde z dzieci otrzymało własnoręcznie wykonanego Hulk’owego lizaka do domu 🙂
Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.
There may be an issue with the Instagram access token that you are using. Your server might also be unable to connect to Instagram at this time.
Copyright © 2018 - Super-Synowie.pl All Rights Reserved
:* :* :*
Impreza była słodka i udana, bo jubilat był wyjątkowy! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego <3
Dziękujemy!!! :))))
widać, że impreza nie tylko była słodka ale i wesoła, zwłaszcza w znanym sobie gronie przedszkolaków 🙂
dużo radości dla PIĘCIOLETNIEGO już Adamskiego!!!