Adamski obudził mnie dziś, jak codzień, z uśmiechem na ustach i gwarnym wrzaskiem.
Adaś: Jest już dzień! Wstajemy!
Mama: Ja jeszcze nie wstaję.
Adaś: Ale jest już jasno. Skoro ja nie śpię to wszyscy muszą nie spać. Skoro.
‚Skoro’ to nowe ulubione słowo, dodawane w każdej możliwej sytuacji.
Mama: Idziemy na spacer.
Adaś: A dlaczego?
Mama: Bo trzeba się przewietrzyć.
Adaś: Ale skoro okno jest otwarte to ja się tak wietrzę. Skoro.
Adamski co jakiś czas wybiera sobie nowe ulubione słowo lub wyrażenie. Poprzednio było ‚no wiesz’. Zamiast ‚no wiesz’ używa teraz ‚skoro’.
Aż trudno uwierzyć, że były czasy, w których mówiono nam, że Adamski mówi zbyt mało. Zbyt mało jak na 1,5-roczne dziecko. Zbyt mało jak na 2-letnie dziecko. Chodziliśmy do logopedów. Teraz wiem, że raczej za wcześnie było na takie diagnozy, ale mimo wszystko poznaliśmy kilka fajnych sposobów na zabawy wspierające rozwój mowy dziecka. Nabyliśmy kilka ciekawych gier, które wykorzystywaliśmy w różne sposoby i we własnych kombinacjach. W użyciu są do tej pory, więc wiedzą nabytą kiedyś na zajęciach logopedycznych dzielę się teraz z Wami. Kto wie, czy nie dzięki temu Adamski nabył supermoc nieskończonego paplania 😉
1) Dmuchanie piórka, zdmuchiwanie świeczek, nadmuchiwanie balonika.
2) Wymuszanie współpracy, kontaktu i odpowiedzi poprzez częste powtarzanie w jednej zabawie (podawanie przedmiotu w celu wrzucenia do kubeczka np. piłeczki):
– Mam. Daj. Wrzuć. Masz? Dasz? Tak. Nie. Dziękuję.
3) Ćwiczenie języka podczas śpiewania ‘’la la la la la’’
4) Prezentowania dźwięków i odgłosów w zabawie z pluszakami, figurkami, puzzlami, gdzie wszystkie przedmioty idą do jednego miejsca np. kaczka idzie i robi ‘’kwa kwa kwa’’, auto jedzie i robi ‘’brum brum brum’’, lala idzie i robi ‘’tup tup tup’’.
5) Zabawy do pracy dwóch rąk jednocześnie. Zabawy w skupieniu wymuszają pracę obu półkul mózgu i wspomagają mowę:
• Sznurowanie buta.
• Łowienie rybek (drewniana plansza z magnesem).
• Wkręcanie śrubek
6) Czytanie wierszyków rymowanych z odpowiednią intonacją i mocnym akcentowaniem emocji – okrzyki, szeptanie, sapanie, spowalnianie czytania, przyspieszanie czytania itp. Wymuszanie włączenia się do zabawy, powtarzania.
7) Naśladowanie dźwięków. Do trzech butelek wrzucamy:
1. Piasek,
2. Groch,
3. Kamień.
Pierwsza butelka robi ‘’sz sz sz sz sz sz’’, druga ‘’tur tur tur tur tur’’, trzecia ‘’bum bum bum bum’’. Pozwalamy dziecku pobawić się butelkami naśladując dźwięki. Jeśli mamy dwa zestawy tych samych butelek to zasłaniamy swój zestaw, potrząsamy jedną z butelek i prosimy aby dziecko w swoim zestawie wskazało która z butelek wydaje taki odgłos.
8) Nazywanie części ciała dziecka, pokazywanie że miś ma te same części ciała, proszenie o wskazanie sugerowanych części ciała na sobie i na misiu, nazwanie części ciała.
9) Kolory – zaczynamy od czterech podstawowych (zielony, żółty, czerwony, niebieski). Wrzucamy w jedno miejsce kilka zabawek/przedmiotów/rysunków w czterech kolorach. Prosimy o odnalezienie przedmiotu o tym samym kolorze, który mamy w ręku. Nazywamy kolor. Odkładamy na jedną kupkę. W ten sposób tworzymy wspólnie z dzieckiem cztery grupy zabawek o tych samych kolorach. Możemy prosić potem o wskazanie która grupa to zabawki czerwone, wymuszać proste odpowiedzi TAK/NIE pytając ‘’Czy pomidor jest czerwony? Czy auto jest zielone? Czy niebieski klocek tu pasuje?’’ lub później trudniejsze ‘’Jaki kolor ma cytryna?’’.
10) Przy zabawach i grach stosowanie jak największej ilości gestów i zwrotów nasyconych emocjami. Z każdą kolejną zabawą dziecko powinno coraz więcej tych zwrotów powtarzać i łączyć je z gestami :
• GŁOŚNO i RADOŚNIE: Brawo! Hura! Udało się! Super! Pasuje! Sukces! (można dodać do tego unoszenie rąk w geście radości, podskok, oklaski).
• UMIARKOWANIE I SPOKOJNIE: Pomyśl . Zastanów się. Myślimy. (można dodać do tego gest zamyślenia: palec na czole, brodzie itp.)
• SMUTNO I CICHO: O nie. Niestety nie udało się. Tak jest źle. No trudno. Nie szkodzi. Musisz to poprawić. Musimy jeszcze raz się zastanowić. (kiwanie głową, pokazywanie palcem gestu ‘’nu nu nu’’)
11) Gry wspomagające ćwiczenia logopedyczne:
• Granna KOT W WORKU – duży zasób obrazków do nauki nazw i dźwięków, dopasowanie do cienia, zabawa w losowanie, elementy pobudzające ciekawość i zachęcające do poznawania słów
• Granna LOTTO Dom – wskazywanie takich samych przedmiotów, grupowanie zestawów, nazywanie pomieszczeń i opowiadanie o tym co znajduje się w danym pomieszczeniu, prowadzenie zabawy przez dziecko (ustalanie kolejności, losowanie),
• Granna LALECZKI – nazywanie części ciała, nazywanie części garderoby, satysfakcja z samodzielnego podejmowania decyzji o ubiorze i chętniejsze wypowiadanie nazw
• Granna PATYCZAKI – nauka kolorów, dopasowanie kształtów i kolorów, naśladowanie
• Mozaiki edukacyjne typu Quercetti – nauka kolorów, dopasowanie kolorów, rozwijanie wyobraźni i zachęcanie do opowiadania o stworzonym obrazku.
Nasza baza gier i zabaw znacznie od tamtej pory się poszerzyła, ale chętnie wracamy do staruszków. Bardzo Adamskiemu przypasowały Minimemorki CzuCzu, ale zdecydowanym ulubieńcem jest ‚Kot w worku’ mający wiele zastosowań i dający szerokie pole do popisu kreatywności. Z całym szacunkiem zasługuje na znaczek mocy!
Error: API requests are being delayed for this account. New posts will not be retrieved.
There may be an issue with the Instagram access token that you are using. Your server might also be unable to connect to Instagram at this time.
Copyright © 2018 - Super-Synowie.pl All Rights Reserved
Te ćwiczenia można potraktować jak codzienną zabawę. Czasem nawet nie wiemy, że to w co zwyczajnie się bawimy z dzieckiem może wspierać jego mowę 🙂
My z nauka mowienia nie mamy problemow, ale cwiczenia ktore wypisalas sa bardzo ciekawe. Mimo wszystko cos mozna zastosowac 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo proszę 🙂
Najpierw czekamy kiedy zacznie mówić, a potem tęsknimy za ciszą 😉
Naśladowanie zwierząt bardzo pomaga ćwiczyć 🙂
'Kot w worku' to była nasza pierwsza gra i do tej pory w użytku 🙂
On to sobie zawsze odpowiednio wykombinuje 😉
Nie zaszkodzą na pewno 🙂
Dźwiękonaśladownictwo to podstawa dziecięcych zabaw 😀
Nam też przypadły do gustu
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂
Człowiek uczy się całe życie 😉
Skoro tak to nie zaszkodzi poćwiczyć. Skoro 🙂
A to ciekawe z tą szczoteczką do języka.
Kubuś na te zabawy jeszcze za mały ,ale z pewnością przypomnę sobie o nich później 😉
Są dni, kiedy marzę, żeby dziecię trochę pomilczało. Pomysły na zabawy rewelacyjne.
Bąbel uwielbia naśladować dźwięki, najlepiej wychodzi mu repertuar zwierząt. Właśnie zaczynamy włączać do zabawy piłeczki i piórka.
Bardzo fajny zbiór zabaw, na pewno się przyda.
Super przydatny post. Ja mam ciągłe wrażenie, że Wikusia mówi za mało chociaż rozgadała się na całego.
Kot w worku kusi bardzo:)
Ale z tym oknem to bardzo inteligentnie chłopak wybrnął-skoro otwarte:))))
My właśnie po kontroli logopedycznej i póki co nasza gaduła ma się dobrze, jednak ćwiczenia przez zabawę nie zaszkodzą.
My zazwyczaj bawiliśmy się w dźwiękonaśladownictwo:)) Obecnie powtórka z rozrywki z Nelką:)
swietne patenty
Dziękuje za ćwiczenia! Drukuję i już się biorę za Kacperra!
Wspaniałe te ćwiczenia! Nawet nie sądziłam, że z dzieckiem można tak fajnie ćwiczyć w domu i doskonalić mowę. I niby zwyczajne zabawy, a ćwiczenia, cudne! 🙂
Dzięki za te ćwiczenia. Mój dwulatek mówi mało jak na dwulatka wiec ćwiczę i ćwiczę i nadal będziemy ćwiczyć, skoro 😉
My właśnie jesteśmy na etapie chodzenia do logopedy. Ale nie dlatego, że nasze dziecko nie mówi, bo mówi, ale mówi niewyraźnie. Po swojemu. Nikt go nie rozumie (prawie). I mamy w zasadzie podobne ćwiczenia logopedyczne, do tych, które wypisałaś. Plus podnoszenie języka patyczkiem do góry. I pocieranie czubka języka szczoteczką do zębów, by uwrażliwić nerwy na czubeczku, bo tam są najwrazliwsze.