Mama: Damian czy ja dobrze słyszałam? Co ty powiedziałeś?
Damian: Nic.
Mama: Chyba jednak coś brzydkiego.
Damian: Nie brzydkiego. Tylko kura przez wu.
Pogoda za oknem paskudna, więc z przyjemnością zabraliśmy się za testowanie nowych propozycji gier planszowych od Granny. Tym razem testowaliśmy gry w odniesieniu do wspólnej zabawy rodzeństwa w różnym wieku. Aby odpowiednio zarekomendować Wam poszczególne propozycje, Adam z Damianem ustawili gry według kolejności – od tej którą mogliby grać raz w tygodniu, do tej w którą chcieliby grać co najmniej trzy razy dziennie, czyli ich zdaniem najfajniejszej z najfajniejszych.
Taką grą w którą mogliby grać przynajmniej raz w tygodniu jest TEMPO JUNIOR. TEMPO JUNIOR to gra planszowa, w ramach której dzieciaki muszą wytężyć umysł i w jak najkrótszym czasie przejść jak najwięcej oczek wymieniając skojarzenia. Mimo, że gra bardzo fajnie została skonstruowana i opatrzona jest bardzo ciekawą grafiką, to jednak presja czasu ma tutaj istotne znaczenie. Ważne szczególnie dla dzieci, które nie lubią się spieszyć, a presja czasu wywołuje w nich dodatkowy stres. Karty do gry przygotowane są dla każdego przedziału wiekowego, co umożliwia generowanie skojarzeń zarówno przez przedszkolaki jak i dzieci w wieku szkolnym. Wygrywa ten, kto dochodząc do mety zbierze z planszy najwięcej punktowanych literek.
IMIONKI to gra rozwijająca pamięć i koncentrację, ale podobnie do Tempo, również z lekką nutką presji czasu. Gra składa się z zestawu kart, na których przedstawione mamy różne kolorowe potworki. Zadaniem graczy jest wymyślanie imion dla poszczególnych rodzajów i gatunków potworków, a następnie jak najszybsze odgadywanie nadanych już wcześniej imion każdemu z nich. Wygrywa ten, kto na koniec rundy ma najwięcej zebranych kart. W tym wypadku prym wiedzie Adaś, który wielokrotnie pokazał, że jest mistrzem zapamiętywania imion.
DINO KONTRA DINO to gra przeznaczona raczej dla dzieci w wieku szkolnym, natomiast jeśli młodsze dzieci interesują się już dinozaurami to będzie to bardzo fajna propozycja do poszerzenia ich wiedzy o kolejne gatunki prehistorycznych gadów. My znaleźliśmy możliwość wyrównania szans dzieciaków i gramy w nią na zasadzie rywalizacji kart dinozaurów. Ponieważ każdy gatunek dinozaura oznaczony jest według szybkości jaką dinozaur osiąga, według wielkości, możliwości adaptacyjnych i stopnia drapieżności można grać w nią na zasadzie wyciągania poszczególnych kart i zabierania przeciwnikowi słabszej karty. W DINO KONTRA DINO najbardziej lubi grać Damian. Szybko nauczył się rozpoznawać z którym dinozaurem nie wygracie pod względem drapieżności, który jest największy, a który najszybszy.
NIEZŁE ZIÓŁKA to niepozornie wyglądające pudełeczko które kryje w sobie mnóstwo wspaniale zaprojektowanych graficznie kart z wizerunkami roślin. Ma za zadanie nauczyć dzieci zasad prowadzenia zielnika, jak można łączyć poszczególne gatunki roślin oraz rozpoznawania różnych ziół doniczkowych. Mimo, że jest to gra z naszego zestawu, która ma najbardziej skomplikowane zasady, to o dziwo Damian bardzo szybko i perfekcyjnie opanował doniczkowe przykazania, co posadzić w jakiej kombinacji oraz jak dążyć do tego, aby zyskać ziołowe ciasteczko. Zwycięża ten kto zbierze najwięcej punktów za prawidłową posadzone ziółka. Gra dla dzieci, które potrafią chwilę posiedzieć w skupieniu i zaangażować się w prowadzenie ogródka.
Na koniec najulubieńsza pozycja obu chłopców – UFO FARMER. Zgodnie zdecydowali, że to każdego z nich numer jeden. A zasady są proste: każdy gracz dostaje statki kosmiczne, którymi porywa zwierzęta z farmy. Wśród zwierząt takich jak koniki, owce, króliki i krowy znajdują się także wilki, na które trzeba uważać. Porywanie zwierząt w różnych kombinacjach skutkuje ilością zwierząt jaki zostawiamy na naszym statku kosmicznym, w naszej bazie. Chłopcy szybko zorientowali się, które zwierzęta najbardziej opłaca się porywać i ile zwierząt tego samego gatunku trzeba porywać wszystkimi statkami kosmicznymi, żeby zostało ich na statku jak najwięcej. Wygrywa ten kosmita, który po zakończeniu rundy ma w swojej bazie najwięcej zwierząt z farmy. UFO cieszy się u nas tak wielką popularnością, że jesteśmy przekonani, iż cała seria FARMER musi być rewelacyjna.
Chłopcy doceniają Grannę za pomysłowość i różnorodność gier. Ja natomiast uwielbiam dopracowane w najmniejszych szczegółach grafiki, wysoką jakość i wartości edukacyjne dodawane przez producenta do każdego pudełka. Polecamy przejrzeć bardzo szeroką ofertę nowości od Granna. Na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie.
Jeśli spodobał Ci się i uważasz, że mógłby być przydatny dla Twoich znajomych – udostępnij na FB lub daj znać w komentarzu. Chętnie życzymy Ci miłego dnia!
Error: Access Token for pani.gorska is not valid or has expired. Feed will not update.
There's an issue with the Instagram Access Token that you are using. Please obtain a new Access Token on the plugin's Settings page.
Copyright © 2018 - Super-Synowie.pl All Rights Reserved
Uwielbiam gry. Moi chłopcy są jeszcze mali ale już powoli zbieram im na przyszłość :).
Dino kontra dino mamy i bardzo lubimy. Mój starszak uwielbia dinozaury 🙂
Tej akurat nie mamy, ale w kolekcji mamy sporo propozycji od Granny
Granna ma świetne propozycje. Sami mamy całkiem sporo ich gier i często wnie gramy.
Super gry 😀 Dino kontra Dino chyba najbardziej w naszym klimacie 😀
Duzo ciekawych propozycji. Moja corka jeszcze za ma ale szukam pomyslow na prezenty dla bratanka na swita
Kiedyś jakoś nie przepadaliśmy za grami, a ostatnio coraz częściej po nie sięgamy 🙂
Namówiliście nas na 2 gry, a miałam ich już nie zamawiać. Dzięki 🙂
Na taką pogodę jak aktualnie planszówki są niezastąpione. Nam bardzo spodobaly się Imionki – do tego stopnia, ze chyba znajdą się wśród prezentow od Mikołaja 🙂
Jejku jakie fajne te gry
Super inspiracje!
Świetne gry, mi bardzo podobają się niezłe ziółka
Fajnie to wygląda. Niestety mój trzylatek rozwala jeszcze wszystkie planszówki jakie ma 🙂
Bardzo lubimy planszówki! A Gry z Granny uwielbiamy.
Uwielbiamy taką formę spędzania czasu- planszówki, karty, puzzle, układanki. Super propozycje!