Adaś: Damian podaj! Co ty robisz?!
Mama: Adaś, daj mu spokój, niech gra jak chce.
Adaś: Nie może grac jak chce, musi grać jak ja!
Mama: Adamku, każdy może grać jak chce.
Adaś: Ale jak będzie grał jak ja, to wygra, a jak będzie grał jak on, to kupa śmiechu!
W klasie u Adamskiego ogłoszono konkurs pt. ‚Całkiem Nowe Bajki’. Adamski bardzo lub brać udział w konkursach i często się do nich zgłasza, ale zazwyczaj są to konkursy plastyczne lub recytatorskie. Tym razem musiał z pomocą rodziców wymyślić nową bajkę i stworzyć własną książkę.
Konkurs stał się wspaniałą okazją do realizacji ćwiczenia ręki i pisania. Możliwość przeniesienia na papier własnej twórczości i stworzenia własnej książki było dla Adamskiego ekscytujące i stanowiło dodatkową motywację, aby się postarać. Znaleźliśmy też prosty sposób na ozdobienie książki obrazkami w mało pracochłonny, a efektowny sposób. Bo Adamski nadal należy do dzieci, które nie przepadają za rysowaniem i kolorowaniem. Za to pisanie wychodzi mu całkiem nieźle, więc zapraszamy do lektury!
AUTOR: ADAŚ, 7 LAT
Jeśli Wasze dzieci maja bujną wyobraźnię i lubią tworzyć, to warto wykorzystać tę cechę do nauki przez zabawę. Pamiętajcie jednak, że nic na siłę. Jeżeli będziemy zmuszać dziecko i naciskać za bardzo, to działania przyniosą odwrotny efekt i możemy je zniechęcić. Wszystko w swoim czasie 🙂
Dziękuję za odwiedziny! Jeśli podoba Ci się ten post i uważasz, że mógłby być przydatny, to udostępnij go swoim znajomym na Facebook’u lub napisz w komentarzu, że tu byłeś – z przyjemnością życzę Ci miłego dnia 🙂
Error: Access Token for pani.gorska is not valid or has expired. Feed will not update.
There's an issue with the Instagram Access Token that you are using. Please obtain a new Access Token on the plugin's Settings page.
Copyright © 2018 - Super-Synowie.pl All Rights Reserved
Jesteście wspaniali!
Świetny sposób, nigdy o czym takim nie słyszałam;))
Dzięki i powodzenia! 🙂
Ooo i taki sposób nauki lubię! Im wcześniej chwyci się dziecko za pisanie tym lepiej 🙂
Dzieci mają naprawdę fantastyczną wyobraźnię, czasami powinniśmy się od nich uczyć.
świetny ten świetlik 🙂 u nas też była książka – o kotce, która nauczyła się mówić ludzkim głosem 🙂
Fantazja naprawdę godna pochwały. A do tego niezły z niego twórca ilustracji do książek 😉
Cudna historia i świetny pomysł! <3
Super bajka!!! Syn ma niezłą wyobraźnię. Ja w dzieciństwie uwielbiałam pisać własne książeczki, ekstra sprawa.
Wspaniała historia. Kiedyś również twmperowałam te kredki i rozcierałam je na papierze. To dawalo fantastyczny efekt i tlo do prac. Robiliśmy z Tośkiem kolorową zorzę polarną w tej technice 🙂 Do nauki pisania jeszcze mamy trochę czasu natomiast synek maluje kredkami i uczy się chwytać ją tak jak mu wygodnie 🙂
Wspaniała bajka – i po jej przeczytaniu myślę sobie, ze to właśnie dzieci powinny wygrywać większośc konkursów literackich 🙂 Nasza dorosła wyobraźnia nigdy im nie dorówna !
Mojej córki wyobraźnia przekracza moje najśmielsze oczekiwania. Ale na pewno wykorzystam ja przy nauce pisania, która jeszcze przed nami.
A bajka świetna.
Super sposób na dekoracje. Myślę, że sprawdzi się także na kartkach okolicznościowych 🙂 A bajka fantastyczna!
Ciekawy sposób. U nas właśnie zaczyna się czas nauki pierwszych literek.
Fantastyczna historia, brawa dla Adasia 🙂 Też zachęcam dzieci do tworzenia własnych historii. Ciągle coś tam rysują i skrobią, nazywając to „pisaniem komiksu”. Tłumaczę im również świat w ten sposób. Pozdrawiam 🙂
Fajny, twórczy pomysł! Byłam dzieckiem z tych rysujących…. komiksy. Moja 9-latka nie poszła w moje ślady i zamiast pisać i rysować, liczy, mnoży, dzieli – wszędzie: w zeszycie, na tablicy, słowno-muzycznie 🙂